ehh jakie piekne dni nastaly.. na plywanie w Sopocie przy polnocnym wietrze czekam z dokladnie taka sama niecierpliwoscia jak na dobry sztorm w Łebie! Gdyby policzyc 20min rzezby w srode to dzis byl 3dzien plywania - wczoraj 2h, dzis 2.5. Na dodatek firma ABC SURF udostepniła mi na majówke deske stworzonej do objezdzania sopockich falek - RRD Pescado 5'9. Pomimo tego, ze wiatr nie rozpieszczal (na twin tipie caly czas bym walczyl o wysokosc) to bawilem sie swietnie. Skrety, rufy, halsowanie, falki, od czasu do czasu jakis locik, wszystko to co sprawia przyjemnosc. Dla takich dni zaczalem plywac na kejcie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz