czwartek, 5 maja 2011

4x Sopot

ehh, az szkoda, ze majowka dobiegla konca bo razem z jej koncem skonczyl sie polnocny wiatr - czyli ten ktory najbardziej lubi sopocka playa. Dzis zaliczylem 4 raz falki i choc polowa dnia w ogole tego nie zapowiadala (bylem o 13 w klubie i ledwie sie bujalo) to pogoda jeszcze raz mile mnie zaskoczyla. O 16 dosc przypadkowo kliknalem na odczyty wiatromierza z jelitkowa i zobaczylem, ze pokazuje 35km/h, o 16.15 juz bylem na plazy...kolejne 2.5h zaliczone, kolejny raz swietnie bawilem sie na testowej desce wypozyczonej z ABC SURF. Mowa oczywiscie o RRD PESCADO 5'9. Zabawa na fali a pozniej szybka halsoweczka i znowu falki...Od kutrow rybackich w Sopocie do samego mola w Brzeznie, skretow tyle ile nogi zniosa a po takim weekendowym treningu znosza juz przyzwoita ilosc :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz