To napewno moj rekordowy miesiac plywania - 10 fajnych sesji na wodzie - 28h - 3x windsurfing + 7x kite, a moglobyc tego jeszcze wiecej, szczegolnie kejta.
Ten miesiac byl szczesliwy tez pod innym wzgledem, dostalem pianki od Quik'a - sa mega i choc z poziomym zamkiem na klacie trzeba sie troche pomeczyc to jak juz mam ja na sobie to czuje jakby jej nie bylo - pardoks :)
Wczorajsza ustawka w Brzeznie - pics by Blekota.pl
Dodatkowo dzieki Mauisails mam super zagiel na sezon 2011 - 4.5 MS Legend, dzieki temu moglem zaopatrzyc sie w RRD Fatal 6'0 o ktorym marzylem przez caly rok.
MauiSails Legend 4.5 testowany poki co w granicznych warunkach:
W Lebie jest tak tloczono, ze trzeba walczyc o fale:
Niestety nie wszystko jest takie kolorowe, poniedzialkowy trening backloopow, skonczyl sie dla mnie bolacym kolanem i dobra prognoza na pierwszy lipcowy weekend chyba mnie ominie :(
druga proba zakonczyla sie twardym ladowaniem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz